Get your dropdown menu: profilki

poniedziałek, 9 września 2013

~1~

 Dziękuję za czytanie mojego bloga chociaż Zuzi, której z resztą dedykuję rozdział :3





-Przestań wymyślać i rusz się! - blondyn wprost nienawidził kiedy rodzice kazali mu odprowadzać siostrę do szkoły. Jest na to zdecydowanie za stara.
Dziewczyna tylko coś mruknęła i dojadając kanapkę przeglądała jakiś magazyn.
Tenshi'emu ręce opadły. Już nie wie jak dogadać się z tym bachorem. Wyrwał jej gazetę i wyrzucił do śmieci. Z miną dręczyciela wskazał jej drzwi.
-Dobra, dobra. Nie wkurzaj się tak bo ci żyłka pęknie - prychnęła Aika podnosząc torbę.
-Wreszcie...
Kiedy tylko rodzeństwo wyszło przed domem spotkali "przyjaciela" niebieskookiej.
Kentin... jak on go nie lubił to ludzkie rozum pojąć nie może, ale to pewnie przez to, że młody tak uganiał się za blondynką. Brzydki nie był. Długie brązowe włosy zasłaniały mu trochę zielone oczy. Jedyną wadą, było jego zachowanie, którego Tenshi po prostu nie trawił.
-A on znowu z tobą? Co, starzy cię nie puszczają samej? - olewający cały świat głos Kena doprowadzał niebieskookiego do szału.
-Ja.. oni... znaczy...
-Bądź tak miły kurduplu i idź się gdzieś schowaj, nie obrażając naszych rodziców. Dotarło? - blondyn był wściekły.
W tym samym momencie zobaczył w zaułku dużego, białego psa o złotych oczach, który uważnie mu się przyglądał.
Niestety. Stracił koncentrację przez co Kentin powalił go na ziemię i mocno uderzył w brzuch.
-Mam gdzieś, że jesteś starszy, bo i tak nie dorównujesz mi do pięt, prawda Aika? - zaśmiał się chłopak.
Mimo to blondynce do śmiechu nie było. W przeciwieństwie do kolegi z klasy miała świadomość do czego zdolny jest jej brat. Pracując dla takich a nie innych ludzi w końcu trzeba mieć jakieś wykształcenie w kierunku walki...
Nie minęło kilka sekund, a niebieskooki trzymał w garści kudły Kentina. Drugą ręką przytrzymywał mu ramiona tak, że jakikolwiek ruch groził złamaniem, a nogę oparł nu na plecy przez co Kentin praktycznie klęczał przed Aiką.
-Teraz ładnie przeprosisz moją siostrę - syknął z nienawiścią blondyn.
-Sor... - uderzenie - Przepraszam - w końcu wydusił brązowowłosy.
Kiedy tylko został wypuszczony uciekł w ten sam zaułek, w którym był pies.

***

I tak minął kolejny nudny, szkolny dzień. Jako, że Tenshi przez swoją pracę cały czas zrywał się ze szkoły nie zdał i teraz powtarza ostatnią klasę. Innymi słowy mimo, że jest pełnoletni ciągle chodzi do liceum, gdyż zmusza go nadopiekuńcza rodzina.
-Jest słodka prawda? Może tu zostać? Proszę mamoooo... 
Rozmowa z salonu dotarła do jego uszu już od wejścia. 
Postanowił olać ich i zająć się sobą. Wszedł po schodach na piętro i skręcił w krótki korytarz. Na końcu znajdował się jego pokój. Azyl, do którego nie wolno włazić nikomu.
Zamknął za sobą drzwi na klucz i oparł się o nie plecami. Po chwili rzucił plecak gdzieś w kąt i opadł zmęczony na łóżko.
Zwrócił wzrok do okna, ale napotkał coś innego. Psi łeb i te same złote oczy.
-TY?! - wydarł się zeskakując na podłogę. Pies tylko podniósł głowę i patrzył na niego jak na debila.
~Ja~ usłyszał w swojej głowie. Zwierzę nie poruszyło pyskiem co wskazywało na pewne halucynacje.
-Dlaczego siedzisz w moim domu kundlu?! 
~Nie jestem kundlem tylko wilkiem. A poza tym twoja siostra mnie zaprosiła~
-Zaprosiła?!
~Nie krzycz. Tak, zaprosiła mnie. Czekałam pod budynkiem w którym była bo myślałam, że wyjdzie z tobą. Później poszłam za nią, ale mnie zauważyła i wzięła tutaj~
To by się trzymało kupy. Aika kocha zwierzęta. Nie zostawiłaby bezbronnego psa na łaskę losu.
-Wyjdź stąd - stwierdził oschle chłopak.
Wilk zwiesił smętnie głowę.
~Nie mogę. Nie zostawię cię, a zwłaszcza nie teraz~
-Nie teraz? O czym ty w ogóle gadasz. 
Blondyn usiłował coś zrozumieć, ale to wykraczało poza jego kompetencje.
~Mogę ci opowiedzieć wszystko jeśli chcesz...~
Niebieskooki westchnął i usiadł na fotelu. 
~Więc tak. Nie opowiem jak powstali tacy ludzie jak ja, ponieważ sama tego nie wiem...~
-Ludzie tacy jak ty czyliii?
~Z natury jestem wilkiem, ale umiem zmieniać się w formę pośrednią między nim, a człowiekiem. Wyróżniam się tylko uszami i ogonem. Oczywiście jest jeszcze jeden wygląd, czyli Wilcze Oblicze, ale o nim powiem później~
Tenshi pokiwał głową.
~Wracając do początku. To wszystko zaczęło się przez...........

5 komentarzy:

  1. ciekawo ciekawo ^^
    wilk *.* i to jeszcze bialy *o*
    chyba zycie Tenshi'ego (tak sie odmienia? xD) sie niezle zmieni ^^
    stwierdzam ze chce byc wilczyca *o* (do tego szamanka i diablica i jeszcze pewnie bym cos znalazla ^^)

    superr i czekam na nastepny rozdzial :3

    ps. sorki, ze bez kropek nad z itd, ale jestem na tel i tu mi to nie dziala :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że tak się to odmienia chociaż sama myślałam nad tym dość długo xd
      A ona jest biała bo uwielbiam białe wilki ze złotymi oczamiiii... <3
      wilczyca, szamanka, diablica... wow O_O

      Usuń
  2. Nami-chan ^^ mogę tak do ciebie mówić? Bo nie wiem, a nie chce cię urazić ^^"
    Ten rozdział mi sie bardzo spodobał i przepraszam, że dopiero teraz komentuję, ale szkoła -.- na laptopie jestem tylko w weekend =.=
    Chciałabym takiego brata jak Tenshi, om jest genialny *.* oddaj mi go *.*
    Ten wilk słodki i złote oczy *.* cuuuuuuudo ^^
    chcę takiego "pieska" :3
    A ten Kentin... BAAAAKAAAAAA zabic go, zabić go, zabić go
    mam nadzieje, że szykujesz dla niego śmierć, liczę na ciebie *.*
    Jeszcze raz powiem, że ciekawy pomysł i że będę czytała
    Kolejna osóbka z bloggera, która jest ciekawa i świetne pisze ^^
    pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za taki.. wyczerpujący komentarz ^.^
      Oczywiście, że możesz na mnie tak mówić, nie przeszkadza mi to ;3
      Co do Tenshi'ego - Nie oddam =,=

      Usuń
  3. Ty komentujesz późno Zuzu? :D HA! To patrz a mnie :P Ja nadrabiam większość blogów ^^ I jeszcze piszę na asku ^^

    Co do notki to była świetna, itp. itd...
    Ale na poważnie to zajebiście Tenshi się zachował jak się wyżył na tym debilu ♥.♥ Chyba go bardzo lubię :D
    Aika kocha zwierzęta? Ja też ^^
    Chyba ją lubię :P

    OdpowiedzUsuń